II W 833/24 - uzasadnienie Sąd Rejonowy w Bełchatowie z 2024-12-06
Sygn. akt II W 833/24
UZASADNIENIE
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
W dniu 31 lipca 2024 r. po godzinie 17:00 K. K. zadzwoniła na numer alarmowy i poinformowała dyspozytora, że nie daje sobie rady z synem, który nadużywa alkoholu, pali papierosy i odpala je od kuchenki gazowej, a potem nie zakręca gazu. W trakcie rozmowy obwiniona rozłączyła się. Nie odbierała połączeń zwrotnych. Z uwagi na obawę o zdrowie i życie zgłaszającej na miejsce wysłano patrol Policji.
/dowód: notatka urzędowa k. 9/
O godzinie 17:45 na ul. (...) w B. zadysponowany został patrol Policji w osobach sierż. A. M. oraz st. post. M. D.. Na miejscu, w jednym z pokojów domu siedział mężczyzna, który spożywał posiłek. Ustalono, iż był to Z. K.. Był on spokojny i odpowiadał na pytania Policji. Nie wiedział, gdzie aktualnie przebywa jego matka. Funkcjonariusze zastali kobietę za domem w ogrodzie. Zrywała ona owoce. Nie chciała odpowiadać na zadawane przez funkcjonariuszy pytania. Następnie odnosiła się do nich lekceważąco. Policjanci wzywali ją do zgodnego z prawem zachowania. Chcieli, aby udzieliła im informacji na temat powodu zgłaszanej interwencji. Oświadczyła, że chce aby funkcjonariusze zabrali jej syna, bo ona go nie chce. Podała, iż syn nadużywa alkoholu i nie pomaga jej w obowiązkach domowych. Poza tym nie jest agresywny i nie stosuje wobec niej przemocy. Zgłaszającą była K. K.. Z uwagi na to, że nie potwierdzono zgłaszanych przez obwinioną okoliczności i niczyje zdrowie oraz życie nie było zagrożone, poinformowano ją o skierowaniu wniosku o ukaranie o czyn z art. 66 § 1 pkt 1 kw oraz art. 65a kw. K. K. odmówiła podpisania pouczenia dla sprawcy wykroczenia.
/dowód: zeznania M. D. k. 28, zeznania A. M. k. 7 - 8, notatka urzędowa k. 5/
W pismach kierowanych do Sądu obwiniona podnosiła, iż jej syn nadużywa alkoholu. Ona ciągle zgłasza, że jest on pijany i przynosi różne alkohole, denaturat, truciznę. Ona wie o tym, że wiele razy spał na ulicy. Wnosiła o umorzenie jej wszystkich kar i kosztów.
/dowód: pisma obwinionej k. 16, k. 21/
Sąd Rejonowy zważył co następuje:
W niniejszej sprawie Sąd ustalił stan faktyczny w oparciu o zeznania funkcjonariuszy Policji tj. A. M. i M. D., a także w oparciu o treść notatek urzędowych załączonych do sprawy.
Dla Sądu wiarygodne były zeznania funkcjonariuszy Policji podejmujących interwencję. Działali oni bowiem w ramach swoich uprawnień. Nie mieli interesu w tym, by bezpodstawnie obciążać obwinioną. Ponadto ich depozycje korespondowały z nieosobowym materiałem dowodowym w postaci notatek urzędowych, w szczególności zaś tej dotyczącej rozmowy odbytej przez obwinioną z dyspozytorem przyjmującym zgłoszenie. Sąd nie doszukał się okoliczności mogących podważyć prawdziwość wymienionych dowodów.
Okoliczności podnoszone przez obwinioną w pismach kierowanych do Sądu uznano za wiarygodne, jednak nie wyłączają one w żaden sposób odpowiedzialności K. K. za popełnione wykroczenia. Sąd zdaje sobie sprawę z uciążliwości zamieszkiwania z osobą nadużywającą alkoholu, jednak do tej pory nie miały miejsca żadne sytuacje, które uzasadniałyby konieczność wzywania przez obwinioną jakichkolwiek służb.
Mając na względzie dokonaną ocenę zebranego w sprawie materiału dowodowego i poczynione na jej podstawie ustalenia faktyczne Sąd uznał obwinioną za winną tego, że:
I. w dniu 31 lipca 2024 r. około godz. 17.45 powiadomiła dyspozytora (...) o tym, że jej syn w domu pod adresem B., ul. (...) nieustannie nadużywa alkoholu, odpala papierosy od kuchenki gazowej, nie wyłącza gazu, gdzie powyższy fakt nie miał miejsca, czym wprowadziła w błąd instytucję użyteczności publicznej i wywołała niepotrzebną czynność funkcjonariuszy z KPP w B. tj. o wykroczenia z art. 66 § 1 pkt 1 kw
II. w dniu 31 lipca 2024 r. około godz. 17.55 w B., woj. (...), na ul. (...) nie stosowała się do poleceń wydawanych na podstawie prawa przez umundurowanych funkcjonariuszy Policji umyślnie odmawiając udzielenia informacji na temat zgłoszonej przez siebie interwencji, utrudniając tym samym wykonanie czynności służbowych, tj. o wykroczenia z art. 65a kw.
Zgodnie z art. 66 § 1 pkt 1 kw, kto chcąc wywołać niepotrzebną czynność, fałszywą informacją lub w inny sposób wprowadza w błąd instytucję użyteczności publicznej albo organ ochrony bezpieczeństwa, porządku publicznego lub zdrowia, podlega karze aresztu, ograniczenia wolności albo grzywny do 1500 zł.
Zachowanie określone w wyżej wymienionym przepisie polega na wywołaniu u osoby zawiadamianej, reprezentującej instytucję lub organ, błędnego przeświadczenia o konieczności podjęcia czynności pozostających w zakresie jej kompetencji, mimo braku podstaw, które uzasadniałyby ich podjęcie. Koniecznie jest zatem ustalenie bezpośredniego zamiaru sprawcy wykroczenia z art. 66 § 1 pkt 1 kw, który ma świadomość, że czynność ww. instytucji bądź organu jest w danych okolicznościach faktycznych zbędna, a i tak chce taką niepotrzebną czynność wywołać, przy czym dla przypisania odpowiedzialności nie mają znaczenia pobudki czy motywy obwinionego, a jedynie wola wywołania owej zbędnej czynności oraz umyślne wprowadzenie wymienionych w przepisie organów w błąd poprzez przekazanie nieprawdziwej informacji albo w inny sposób.
Zgromadzony w sprawie materiał dowodowy wskazuje, że K. K. zdawała sobie sprawę z tego, że zgłasza interwencję dyżurnemu Komendy Powiatowej Policji, chociaż nie istniały uzasadnione podstawy do jej podjęcia. Jej syn w tym czasie spożywał w domu posiłek, natomiast ona poszła zrywać owoce do ogrodu. Nie istniało realne zagrożenie dla zdrowia lub życia ani jej, ani też Z. K..
Ponadto wymienionego czynu dopuściła się umyślnie, gdyż chciała wywołać niepotrzebną czynność organów, która miała spowodować to, by funkcjonariusze zabrali syna, ponieważ: „ona go nie chce”. Z urzędu Sądowi wiadomym jest, że nie była to pierwsza tego typu sytuacja, gdzie obwiniona wzywa różne służby powodując ich niepotrzebne czynności.
Zgodnie z treścią art. 65a kw odpowiedzialności za wykroczenie podlega ten, kto, nie stosując się do poleceń określonego zachowania się wydawanych na podstawie prawa przez funkcjonariusza Policji, Żandarmerii Wojskowej, Straży Granicznej lub innego organu ochrony bezpieczeństwa lub porządku publicznego, umyślnie uniemożliwia lub istotnie utrudnia wykonanie czynności służbowej.
Obwiniona podczas interwencji była wzywana przez funkcjonariuszy Policji do zachowania zgodnego z prawem. Tymczasem K. K. odnosiła się do nich lekceważąco. Nie chciała udzielać odpowiedzi na zadawane jej pytania.
K. K. jest osobą dorosłą i poczytalną. Posiada wieloletnie doświadczenie życiowe. Nie zachodziła zatem żadna okoliczność wyłączająca jej winę.
Dokonując wymiaru kary Sąd kierował się dyrektywami wymiaru kary z art. 33 kw. Sąd brał zatem pod uwagę stopień społecznej szkodliwości czynu i cele kary w zakresie społecznego oddziaływania, a także cele zapobiegawcze i wychowawcze, które ma ona osiągnąć w stosunku do obwinionej. Sąd wziął również pod uwagę rodzaj i rozmiar szkód wyrządzonych wykroczeniem, stopień winy i zachowanie obwinionej.
K. K. zgłaszając interwencje powoduje niepotrzebne czynności służb, które w tym czasie nie mogą zostać w razie potrzeby zadysponowane do innych zdarzeń obiektywnie wymagających ich interwencji. Ponadto obwiniona odnosiła się lekceważąco w stosunku do funkcjonariuszy. Nie udzielała informacji na zadawane jej pytania, co istotnie uniemożliwiało przeprowadzenie przez Policjantów czynności. Poza tym, jak już wcześniej wskazywał Sąd, tego typu sytuacje z udziałem obwinionej zdarzają się dość często, a z uprzednich wyroków, którymi została ukarana nie wyciągnęła ona odpowiednich wniosków. Cały czas pozostaje w przekonaniu o słuszności swojego postępowania.
Sąd uznając K. K. za winną popełnienia zarzucanych jej czynów wymienionych w punktach I. i II. na podstawie art. 65a kw w zw. z art. 9 § 2 kw wymierzył jej łącznie grzywnę w wysokości 1.500 złotych. W przekonaniu Sądu kara ta pozostaje adekwatna do stopnia społecznej szkodliwości czynu oraz będzie stanowiła realną dolegliwość dla obwinionej, która nie tylko uświadomi jej konsekwencje nieodpowiedzialnego, niezgodnego z prawem zachowania, ale również spełni względem niej rolę wychowawczą i prewencyjną, zniechęcając do popełniania podobnych wykroczeń w przyszłości.
Sąd w oparciu o dyspozycję art. 121 § 1 kpw w zw. z art. 624 § 1 kpk zwolnił obwinioną od ponoszenia kosztów sądowych w sprawie. Biorąc pod uwagę okoliczność, iż K. K. utrzymuje się z emerytury, jest osobą posiadającą liczne schorzenia, a także orzekane uprzednie kary grzywny, Sąd doszedł do przekonania, iż obecnie uiszczenie przez nią kosztów sądowych, będzie stanowiło dla niej zbyt dużą dolegliwość.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Bełchatowie
Data wytworzenia informacji: